W 11. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna zagrają u siebie z Wartą Poznań. Po trzech ligowych meczach bez zwycięstwa oraz środowym odpadnięciu z Pucharu Polski w starciu z poznańską drużyną zielono-czarni powalczą o przełamanie i komplet punktów.
W poprzednim sezonie Warta Poznań rywalizowała w Ekstraklasie, jednak po emocjonującej końcówce sezonu pożegnała się z elitą. W związku ze spadkiem doszło do sporych zmian kadrowych. Nastąpiła także roszada na stanowisku pierwszego trenera, a Dawida Szulczka zastąpił Piotr Jacek. Po niezbyt udanym początku rozgrywek i wywalczeniu czterech punktów w pierwszych sześciu kolejkach Betclic 1. Ligi Piotra Jacka zastąpił Piotr Klepczarek. Pod jego wodzą poznaniacy zremisowali ze Zniczem Pruszków 1:1, pokonali Wisłę Kraków 1:0, a w ostatniej serii gier ulegli Arce Gdynia 0:1. Zawodnicy Warty z powodzeniem rozpoczęli także rywalizację w Pucharze Polski, pokonując w pierwszej rundzie Wisłę Płock 1:0 po samobójczej bramce Przemysława Misiaka. Szkoleniowiec zielono-białych nie krył satysfakcji po wywalczeniu tego awansu. – To zwycięstwo cieszy, bo każdy sportowiec, który rywalizuje, chce zwyciężać. Po takich meczach panuje dobra atmosfera i motywacja do pracy oraz przeświadczenie o tym, że to co robimy, będzie procentowało. Rozgrywki ligowe są priorytetem, ale puchar nam w niczym nie przeszkadza. Starcia z mocnymi rywalami rozwijają drużynę, dając nam wiele informacji. Zawodnicy na pewno wolą rozegrać mecz w środku tygodnia z wymagającym przeciwnikiem niż cały tydzień się przygotowywać. Dlatego uważam, że te dodatkowe spotkania w pucharze nie przeszkodzą nam w rywalizacji ligowej. Czekamy na poniedziałkowe losowanie, w którym chcielibyśmy trafić na mocnego rywala, dzięki któremu drużyna mogłaby się rozwinąć. Ostatni pucharowy mecz rozegraliśmy na wyjeździe i wróciliśmy z niego dosyć późno. Przez to, że w tym tygodniu mamy dwa wyjazdowe spotkania, to obecny mikrocykl jest szczególny. Istotną rolę odgrywa logistyka. Dużo czasu poświęcamy na regenerację, a wiele pracy mają nasi fizjoterapeuci oraz trener przygotowania motorycznego. Przykładamy wagę do tego, żeby przekazać jak najwięcej informacji po meczu pucharowym i wyciągnąć wnioski z tego spotkania, jednocześnie przygotowując do kolejnego starcia. Myślę, że na pewno będziemy optymalnie przygotowani do starcia z Górnikiem – stwierdza trener Warty Piotr Klepczarek.
Z kolei Górnicy w ostatnią środę pożegnali się z rozgrywkami pucharowymi. Po spotkaniu pełnym zwrotów akcji i dwunastu seriach rzutów karnych podopieczni Pavola Stano musieli uznać wyższość Puszczy Niepołomice. Zielono-czarni w trzech ostatnich meczach Betclic 1. Ligi ulegli Ruchowi Chorzów (2:3) oraz Miedzi Legnica (1:2) i zremisowali z Kotwicą Kołobrzeg (1:1). Pojedynek z Wartą będzie okazją do przełamania złej passy i wywalczenia upragnionego kompletu punktów. Pomimo gorszych rezultatów osiąganych w ostatnich tygodniach szkoleniowiec Warty Piotr Klepczarek docenia atuty, jakimi dysponuje łęczyńska ekipa. – Górnik jest doświadczoną drużyną, która ma kilka indywidualności. Przeciwnicy od wielu sezonów rywalizują na poziomie I ligi, dlatego spodziewamy się trudnego i wymagającego spotkania. Natomiast mamy swój plan i swoje mocne strony, które będziemy chcieli wykorzystać. Musimy się postarać o to, by nie być postrzeganym jako zespół z dołu tabeli, ale ekipa, która rywalizuje o wyższe rejony ligowego zestawienia – wyjaśnia opiekun poznańskiej drużyny.
Mecz pomiędzy Górnikiem a Wartą zostanie rozegrany 28 września o godzinie 19:35. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna na stronie internetowej TVP Sport.