W 10. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna zagrają u siebie z Wisłą Kraków. Zespół prowadzony przez Macieja Stolarczyka nadal czeka na pierwsze ligowe zwycięstwo w trwających rozgrywkach i w starciu z faworyzowaną ekipą z Małopolski będzie chciał przełamać złą passę.
Dziewięć meczów i sześć zdobytych punktów. Kibice Górnika z pewnością inaczej wyobrażali sobie początek obecnego sezonu. Zielono-czarni byli bardzo blisko wywalczenia kompletu punktów w ostatniej serii gier w starciu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Ekipa Macieja Stolarczyka do 90. minuty prowadziła 3:1, lecz nie potrafiła utrzymać przewagi do ostatniego gwizdka i ostatecznie starcie w Pruszkowie zakończyło się podziałem punktów.
Jak to spotkanie podsumował trener Górników? – Pomimo tego, że przez 90 minut graliśmy naprawdę dobrze, to w końcówce nie wytrzymaliśmy ciśnienia i daliśmy sobie wydrzeć trzy punkty. Jesteśmy źli oraz rozczarowani. Nie ma co ukrywać, że byliśmy głodni zwycięstwa i chcieliśmy odnieść je w tym spotkaniu, ale nie wyszło. Na tym polega futbol, że gra się nawet nie do dziewięćdziesiątej, a do setnej minuty. To kolejna nauczka, która na nas spadła. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w trudnej sytuacji. Chociaż strzelając trzy bramki na wyjeździe, zespół pokazał, że ma duże możliwości. Natomiast nadal musimy pracować nad konsekwencją – stwierdził Maciej Stolarczyk.
W znacznie lepszej sytuacji znajdują się piłkarze Wisły. Po dziewięciu seriach gier krakowska drużyna plasowała się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Zespół prowadzony przez Mariusza Jopa zanotował imponujący początek sezonu, wygrywając sześć meczów z rzędu. Później zawodnicy „Białej Gwiazdy” spuścili nieco z tonu, co poskutkowało porażką z Miedzią Legnica oraz remisem z Odrą Opole. Do Łęcznej krakowianie przyjadą żądni przełamania i powrotu na zwycięską ścieżkę.
Zdecydowanym liderem ofensywy krakowskiego zespołu jest Angel Rodado. Król strzelców poprzedniego sezonu również w trwających rozgrywkach jest na dobrej drodze do korony najskuteczniejszego zawodnika. Jak dotąd zapisał na swoim koncie aż dziesięć bramek. Ważnymi postaciami drużyny z Grodu Kraka są także Frederico Duarte oraz Julius Ertlthaler. Portugalczyk zdobył w obecnym sezonie osiem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej z bilansem czterech bramek oraz czterech asyst. Z kolei Austriak sprowadzony przez rozpoczęciem obecnego sezonu z GKS-u Tychy trzykrotnie znajdował drogę do bramki przeciwników i zanotował także trzy asysty.
Niedzielne starcie Górnika z Wisłą będzie 24. meczem tych drużyn w historii. Dotychczasowy bilans jest korzystniejszy dla krakowian, którzy odnieśli aż 12 zwycięstw. Natomiast ostatnie spotkanie w Łęcznej pomiędzy tymi ekipami zakończyło się triumfem zielono-czarnych. Zespół prowadzony wówczas przez Pavola Stano wygrał 1:0 po bramce Jakuba Bednarczyka. O tym, czy Górnikom uda się powtórzyć ten rezultat i wywalczyć pierwsze zwycięstwo w trwających rozgrywkach przekonamy się już 21 września. Pierwszy gwizdek w tym starciu wybrzmi o godzinie 14:30. Transmisja spotkania dostępna w TVP Polonia oraz w aplikacji mobilnej i na stronie internetowej TVP Sport.

