Jedziemy do Pruszkowa po trzy punkty, to oczywiste – powiedział przed meczem ze Zniczem napastnik zielono-czarnych Hubert Turski. Górnicy już w niedzielę powalczą z również niepokonanym w tym sezonie Zniczem Pruszków.
– Atmosfera w drużynie jest dobra. Wygraliśmy ostatnie spotkanie i liczymy na to, że zapunktujemy również w niedzielę na Zniczu. Zdajemy sobie sprawę, że jest to ciężki teren. Znicz u siebie jest bardzo mocny, ale my również udowodniliśmy już na początku tego sezonu, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego sezonu. Jedziemy do Pruszkowa po trzy punkty, to oczywiste – powiedział Turski.
Hubert Turski dotychczas wystąpił w dwóch spotkaniach w łącznym wymiarze 24 minut. Wypożyczony z Pogoni Szczecin napastnik póki co musi uznać wyższość swoich kolegów z linii ataku. Damian Warchoł i Przemysław Banaszak nie zawodzą i co mecz pokonują bramkarzy rywali. – Chłopaki robią swoje, a ja cierpliwie czekam na swoją szansę. Jeśli ją dostanę to mam nadzieję, że również będę strzelał. Taka jest rola napastnika – zakończył Turski.