Górnik Łęczna w półfinale Fortuna Pucharu Polski! Zielono-Czarni pokonali 1-0 Pogoń Siedlce po bramce Damiana Zbozienia! Po raz pierwszy od dłuższego czasu w wyjściowej XI pojawił się Łukasz Szramowski.
Łukasz, to historyczny moment dla klubu, jesteśmy w półfinale Pucharu Polski. Jakie emocje ci towarzyszą?
Super, bo w Górniku nigdy to się jeszcze nie zdarzyło, więc to podwójna radość. Chcemy więcej, mam nadzieję, że Narodowy będzie nasz i sprawimy tą niespodziankę.
Jak to wyglądało z perspektywy murawy? Pogoń podstawiła trudne warunki? Odczułeś dużą różnicę między ligą a pucharem?
Puchar rządzi się swoimi prawami. To jest tylko jeden mecz, tutaj każdy błąd i każde dobre zagranie się liczy. Pogoń zagrała naprawdę dobry mecz, dzisiaj to nie wystarczyło, ale i tak gratulujemy im dojścia do ćwierćfinału.
W końcu zagrałeś od pierwszych minut meczu, dobry występ w Twoim wykonaniu. Jak sam ocenisz swój występ.
Ja nie chce oceniać swojego występu, od tego są inni ludzie. Ja się cieszę, że to był pierwszy od dłuższego czasu mecz zagrany od 1 minuty.
Jeśli chodzi o Twoją kontuzję, to jest wyleczona?
O niej nawet już nie myślę i mam nadzieję, że już nie wróci.
