Śpiączka doceniony przez Tygodnik Piłka Nożna

Po bardzo udanym dla Górników meczu w Krakowie (wygrana 2:0 z Cracovią) dziennikarze Tygodnika „Piłka Nożna” docenili strzelca obu bramek dla Zielono-czarnych – Bartka Śpiączkę, który trafił do najlepszej XI 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poniżej prezentujemy wybory Piłki Nożnej wraz z ich uzasadnieniami.

Rafał Strączek (Stal Mielec) – czy 22-letni golkiper Stali zaliczył najlepszy bramkarski występ w tym sezonie? Jest to wielce prawdopodobne. Strączek obronił dwa rzuty karne, popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i był bohaterem mielczan w starciu z Bruk-Betem Termaliką.

Adrian Gryszkiewicz (Górnik Zabrze) – mimo że grał w środku obrony, to oddał trzy strzały na bramkę Pogoni i raz wpisał się na listę strzelców, a ponadto wygrał większość pojedynków.

Mateusz Cichocki (Radomiak) – do spółki z Raphaelem Rossim nie dał rozwinąć skrzydeł ofensywie Lecha.

Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok) – minister obrony narodowej zaprezentował kapitalną formę w Gdańsku. Rządził w defensywie, przerwał mnóstwo akcji rywali i był najlepszy na boisku.

Konrad Matuszewski (Warta Poznań) – najlepszy zawodnik na boisku w ostatnim starciu kolejki. Strzelił gola, zaliczył asystę, popisał się dwoma celnymi podaniami kluczowymi.

Damian Rasak (Wisła Płock) – szef środka pola Nafciarzy. Miał udział przy bramkowej akcji płocczan.

Fryderyk Gerbowski (Wisła Płock) – objawienie kolejki. W starciu z Legią grał bardzo dobrze, kompletnie nie było widać, że to był dopiero jego siódmy występ w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Podawał celnie, wygrywał pojedynki.

Adam Ratajczyk (Zagłębie Lubin) – rezerwowi zapewnili trzy punkty Miedziowym w meczu z Wisłą Kraków. Ratajczyk miał pokaźny udział przy obu trafieniach, zaliczając asysty drugiego stopnia.

Karol Angielski (Radomiak) – kolejny raz poprowadził beniaminka z Radomia do zwycięstwa. Tym razem wpisał się na listę strzelców w starciu z Lechem.

Bartosz Śpiączka (Górnik Łęczna) – bohater beniaminka, autor obu goli przy Kałuży. To dzięki niemu Górnik choć przez ponad dobę wydostał się ze strefy spadkowej.

Karol Podliński (Zagłębie Lubin) – wszedł w drugiej połowie i odmienił losy spotkania, zaliczając dwie asysty.