Górnik Łęczna pokonał na inaugurację rozgrywek II ligi w 2019 roku Resovię 1:0.
Jedyna bramka w meczu padła na początku ostatniego kwadransu gry. Piłkę do własnej siatki po strzale Roberta Pisarczuka skierował Wojciech Daniel.
Górnicy kończyli spotkanie w osłabieniu po tym jak boisku opuścił musiał Robert Pisarczuk, który w 90 minucie otrzymał drugą zółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
–Na pewno nie był to mecz porywający. Było więcej walki niż gry. Przede wszystkim nasz zespół nie jest jeszcze tak organizacyjnie dobrze zgrany jak bym to widział – powiedział trener Smuda na pomeczowej konferencji prasowej.
Trener Franciszek Smuda wystawił w wyjściowej jedenastce aż sześciu debiutantów. Swoje pierwsze spotkania w Górniku rozegrali Maciej Orłowski, Donatas Nakrosiu, Oleh Borodai, Marcin Pigiel, Jakub Kowalski, Aron Stasiak i Mateusz Cetnarski, który wszedł na boisko w drugiej części spotkania.
–Doszło do nas dziesięciu nowych zawodników i potrzeba jeszcze trochę czasu aby wkomponować ich w nasz zespół. W sparingach było wszystko w porządku, ale w meczach mistrzowskich dochodzi dodatkowe ciśnienie oraz obciążenie i było to dziś widać na boisku – dodał Franciszek Smuda.
Górnik Łęczna – Resovia 1:0 (0:0)
Wojciech Daniel 75 (sam.)
Górnik: Rojek – Orłowski, Nakrosius, Borodai, Pigiel, Kowalski (90 Wójcik), Tymosiak (46 Sasin), Łuszkiewicz, Pisarczuk, Szewczyk (66 Cetnarski), Stasiak.
Resovia: Daniel – Geniec, Zalepa, Makowski, Mikulec, Antonik, Kaliniec (83 Twardowski), Frankiewicz, Adamski (68 Ogrodnik), Buczek, Pyrdek (76 Hass).
Żółte kartki: Szewczyk, Pisarczuk, Łuszkiewicz – Zalepa, Mikulec, Frankiewicz
Czerwona kartka: Pisarczuk (90, za drugą żółtą)
Sędziował Grzegorz Kowałko z Białegostoku
Kibiców 2066
fot. Norbert Domaniewicz
Górnik Łęczna pokonał na inaugurację rozgrywek II ligi w 2019 roku Resovię 1:0.
Jedyna bramka w meczu padła na początku ostatniego kwadransu gry. Piłkę do własnej siatki po strzale Roberta Pisarczuka skierował Wojciech Daniel.
Górnicy kończyli spotkanie w osłabieniu po tym jak boisku opuścił musiał Robert Pisarczuk, który w 90 minucie otrzymał drugą zółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
–Na pewno nie był to mecz porywający. Było więcej walki niż gry. Przede wszystkim nasz zespół nie jest jeszcze tak organizacyjnie dobrze zgrany jak bym to widział – powiedział trener Smuda na pomeczowej konferencji prasowej.
Trener Franciszek Smuda wystawił w wyjściowej jedenastce aż sześciu debiutantów. Swoje pierwsze spotkania w Górniku rozegrali Maciej Orłowski, Donatas Nakrosiu, Oleh Borodai, Marcin Pigiel, Jakub Kowalski, Aron Stasiak i Mateusz Cetnarski, który wszedł na boisko w drugiej części spotkania.
–Doszło do nas dziesięciu nowych zawodników i potrzeba jeszcze trochę czasu aby wkomponować ich w nasz zespół. W sparingach było wszystko w porządku, ale w meczach mistrzowskich dochodzi dodatkowe ciśnienie oraz obciążenie i było to dziś widać na boisku – dodał Franciszek Smuda.
Górnik Łęczna – Resovia 1:0 (0:0)
Wojciech Daniel 75 (sam.)
Górnik: Rojek – Orłowski, Nakrosius, Borodai, Pigiel, Kowalski (90 Wójcik), Tymosiak (46 Sasin), Łuszkiewicz, Pisarczuk, Szewczyk (66 Cetnarski), Stasiak.
Resovia: Daniel – Geniec, Zalepa, Makowski, Mikulec, Antonik, Kaliniec (83 Twardowski), Frankiewicz, Adamski (68 Ogrodnik), Buczek, Pyrdek (76 Hass).
Żółte kartki: Szewczyk, Pisarczuk, Łuszkiewicz – Zalepa, Mikulec, Frankiewicz
Czerwona kartka: Pisarczuk (90, za drugą żółtą)
Sędziował Grzegorz Kowałko z Białegostoku
Kibiców 2066
fot. Norbert Domaniewicz