P. Wojciechowski: Ten mecz będzie trudny dla obu ekip

Przed meczem z Pogonią Siedlce porozmawialiśmy z Pawłem Wojciechowskim. Nasz napastnik zdradził nam jego stan zdrowia oraz to na co Górnicy muszą zwrócić uwagę podczas jutrzejszego spotkania.

W ostatnim meczu przez pewien czas nie podnosiłeś się z murawy, finalnie opuściłeś boisko. Jak wygląda twoja dyspozycja?

Podczas spotkania poczułem ból w kolanie. Na szczęście nie było to nic groźnego i cały tydzień przygotowywałem się z drużyną do jutrzejszego spotkania.

Myślisz, że jutrzejsze spotkanie pokaże, która drużyna lepiej poradziła sobie po spadku z I Ligi?

Zawsze ciężko jest się odbudować po spadku. W takich okolicznościach często są duże roszady w kadrze zespołu. Ten mecz będzie trudny dla obu ekip. Jeśli chodzi o Pogoń, to moim zdaniem nie zasługują oni na miejsce w tabeli, na którym się aktualnie znajdują. Mimo takiej pozycji w tabeli musimy podejść skoncentrowani do tego spotkania i iść po zwycięstwo.

Na jakie aspekty musicie zwrócić uwagę w jutrzejszym spotkaniu?

Jesteśmy po bardzo długiej odprawie, trener dokładnie wskazał nam aspekty, na które musimy uważać. Natomiast nie chcę zdradzać szczegółów. Przede wszystkim chcemy się skupić na naszej grze w ataku.

Piękna bramka w twoim wykonaniu w meczu z Rozwojem, który niestety skończył się remisem.

Bramka à la Zlatan Ibrahimović (śmiech). Dostałem świetnie podanie od Łukasza Sosnowskiego. Cieszę się, że strzelam bramki. Raz brzydsze, raz ładniejsze, szkoda tylko, że nie dopełniliśmy formalności w tamtym meczu.

W kadrze Pogoni znajduje się Adrian Paluchowski, który w tym sezonie zdobył już 6 bramek.  Poruszaliście ten temat jakoś specjalnie na odprawie?

Kojarzę Adriana jeszcze z I Ligi, jest to bardzo bramkostrzelny zawodnik. Potrafi zdobywać bramki w najmniej oczekiwanym momencie. Na pewno będziemy musieli otoczyć go opieką.