W 14. kolejce Betclic 1. Ligi Górnik Łęczna zremisował na wyjeździe z Pogonią Siedlce 1:1. Po tym meczu o opinię dotyczącą spotkania zapytaliśmy zdobywcę jedynej bramki dla zielono-czarnych Fryderyka Janaszka. Dla Fryderyka gol w Siedlcach był premierowym trafieniem w barwach łęczyńskiego zespołu.
– W meczu z Pogonią zdobyłem swoją pierwszą bramkę w barwach Górnika i bardzo się cieszę z tego trafienia. Długo czekałem na tego gola, sporo o tym myślałem, ale w końcu stwierdziłem, że jeśli ta bramka ma przyjść, to w końcu przyjdzie. Jestem z siebie dumny i mam nadzieję, że kibice również są zadowoleni. Co do meczu, to było to naprawdę ciężkie spotkanie. W końcówce mieliśmy korzystny wynik i za wszelką cenę chcieliśmy go utrzymać. Postawaliśmy na fazy przejściowe, a zawodnicy Pogoni długimi podaniami oraz przebitkami doprowadzili do tego, że sędzia podyktował rzut karny nie do końca wiadomo dlaczego. Po drugiej stronie boiska była bardzo podobna sytuacja, w której arbiter nawet nie zdecydował się na konsultację z systemem VAR, co uważam za bardzo kontrowersyjne. Jako drużyna nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu – wyjaśnia pomocnik Górnika.