Bartosz Śpiączka po meczu z Ruchem Chorzów był rozbity i nie krył rozczarowania. Podkreślił, że Lubelszczyźnie należy się Ekstraklasa i ma nadzieję na szybki powrót w przyszłym roku.
Bartosz Śpiączka po meczu z Ruchem Chorzów był rozbity i nie krył rozczarowania. Podkreślił, że Lubelszczyźnie należy się Ekstraklasa i ma nadzieję na szybki powrót w przyszłym roku.